Hotel z zewnątrz ładny, wystrój ładny. Pokój dostaliśmy ciemny jak w piwnicy i pierwsze wrażenie prysło. Woda pod prysznicem śmierdzi szambem, niby takie ujęcie i dokumenty mają. Dostaliśmy dodatkowe butelki z woda do płukankę zębów..Jednak w hotelu z 4 gwizdkami takie rzeczy nie powinny mieć miejsca. Basen mały jak dla ilości gości, prawie cały czas był pełny. Woda w basenie miała tak dużo chloru, ze po wyjściu skóra była nim oblepiona. W spa wyłączają światło o 21 nie uprzedzając gości, nikt na saunę nie chodzi z zegarkiem. Trochę to nieuprzejme. Pokój ogólnie był czysty ale w jadalni leżały martwe owady na parapetach a parasole przed restauracja były aż zielone. Widać, że hotel zaczyna być zużyty, szkoda że nie dbają o takie szczegóły. Jedzie dostępne dla wszystkich takie sobie, niby duży wybór ale słabej jakości jak jajecznica, która pływała w wodzie. Za to dania z karty w restauracji bardzo dobre. Jezioro dość brudne nikt się nie kąpał. Praktycznie za wszystkie atrakcje pobierana opłata, rowerek wodny 30zl/h, bilard 20zl/h, kręgle 50zl/h, duża woda 16zl niby nie dużo ale za wszystko trzeba dodatkowo płacić. Chyba lepsze wrażenie sprawiła by wyższa cena i w niej wliczone jakieś atrakcje. Ogólnie już tam nie wrócimy ani też nikomu nie polecimy. Szkoda, że hotel na tej stronie jest tak wysoko oceniony bo komentarze, ogólnie dostępne są różne. My kierowaliśmy się tylko tymi z hotels.com i się rozczarowaliśmy. W recepcji słyszeliśmy innych gości, ktorzy nie byli zadowoleni.